Dlaczego niektóre drzewa nie gubią zimą liści?

Czy zdarzyło się Wam kiedyś zobaczyć zimą gałąź lub drzewo, na którym uparcie wiszą jesienne liście? Nawet gdy to już jest zima. Wokół wieje, pada, śnieży, a te liście wiszą i wiszą? Albo w pełni lata zobaczyć gałąź, która wygląda zupełnie inaczej niż pozostałe?

Kiedyś, pełna wewnętrznych rozterek, poszłam na spacer do Lasu Bielańskiego, szukać spokoju i układać myśli. Położyłam się na ławeczce i zagapiłam w rysunek drzew na tle nieba. I usłyszałam opowieść drzew: „Rośniemy do Słońca, ale nie jesteśmy ani proste, ani pojedyncze. Jesteśmy rozgałęzione. Dróg jest wiele i nie prowadzą na wprost. Szukamy. My też szukamy najwłaściwszej drogi. Wydaje ci się, że nie można się zgubić rosnąć z dołu do góry, a jednak…My też tej drogi szukamy, nasza forma jest wynikiem prób i błędów. A ile gałęzi musi uschnąć?”

Dotarło do mnie, że chyba drzewa też znają uczucie zagubienia. Być może dla drzew wcale nie jest takie oczywiste, kim są: grabem czy dębem? A może brzozą? Niby to jest zakodowane już w nasionku, ale możliwe, że drzewo odkrywa swoją tożsamość dopiero w miarę rośnięcia. I tak mi przyszło do głowy, że może te pełne liści gałęzie lub drzewa badają, czy nie są czasem sosną albo świerkiem?

Iwona Piszczelska, grudzień 2021 r.