Na Jeziorze Dadaj jest wyspa, na którą dociera się drewnianym mostem z furteczką. Można ją zamknąć na kluczyk.
Wokół wibruje przestrzeń, fale marszczą taflę wody z namysłem, trzciny tną ciszę szelestem. Chmury tańczą w zmienny rytm wiatru taniec czasem wściekle porywisty. Paleta niebieskości wydaje się nie mieć dna.
Kolory batiku równoważą nieskończoność.
Organizatorem pleneru był Bielański Ośrodek Kultury.